a śpiewak także był sam
Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam Patrzył na równy tłumów marsz Milczał wsłuchany w kroków huk A mury rosły, rosły, rosły Łańcuch kołysał się u nóg
„Oświadczamy, że jesteśmy wrogami wszelkiej rządowej, państwowej władzy, wrogami ustroju państwowego w ogóle, i sądzimy, że lud może być tylko wówczas szczęśliwy i wolny, gdy sam stworzy swoje życie, gdy sam zorganizuje się od dołu ku górze poprzez samodzielne i całkowicie swobodne zrzeszenia, bez żadnej oficjalnej
Głos Wunderlicha był dobrze uformowany, styl pozbawiony afektacji i męski, ale jednocześnie pełen wrażliwości. Najbardziej znany był jako wykonawca ról mozartowskich (Belmonte, Don Ottavio, Tamino), wykonywanych jednocześnie żarliwie i lirycznie. Także jako wykonawca pieśni (m.in. Piękna młynarka, Dichterliebe) i śpiewak operetkowy.
Paweł Śpiewak (pierwszy z lewej) w Senacie RP. Paweł Śpiewak (ur. 17 kwietnia 1951 w Warszawie, zm. 30 marca 2023 [1] tamże [2]) – polski socjolog i historyk idei, doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, publicysta, poseł na Sejm V kadencji, w latach 2011–2020 dyrektor Żydowskiego
Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam. Patrzył na równy tłumów marsz, Milczał wsłuchany w kroków huk, A mury rosły, rosły, rosły, Łańcuch kołysał się u nóg Patrzy na równy tłumów marsz, Milczy wsłuchany w kroków huk, A mury rosną, rosną, rosną, Łańcuch kołysze się u nóg
nonton catch me if you can idlix. Copyright © 2020 Volumen. All Rights Reserved.Oficyna Wydawnicza Volumen, ul. Dynasy 2a/3, 00-354 Warszawa, e-mail: volumen@
Czwartek, 17 stycznia 2019 (18:19) "Będę działać jako społecznik, ekspert, będę działać naukowo. Natomiast nie chcę już występować w debacie publicznej jako polityk, czy jako osoba, która ubiega się o jakieś urzędy" – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Jan Śpiewak – były kandydat na prezydenta stolicy i lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. "Mój cel pozostaje ten sam, jest nim uczciwa, przyjazna mieszkańcom Warszawa i sprawne państwo, które dba o swoich obywateli, myśląc nie tylko o tym, co ma być za dwa lata, ale też o przyszłych pokoleniach. Zmieniły się tylko narzędzia" – wyjaśnił. Jan Śpiewak oświadczył, że wycofuje się z polityki po ogłoszeniu środowego wyroku w sądzie rejonowym Warszawy, który uznał go winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, adwokat i córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Uzasadnienie tego nieprawomocnego wyroku nie jest jawne. Miejski aktywista i były kandydat na prezydenta Warszawy ma zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny i 10 tysięcy nawiązki na rzecz Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Śpiewak zapowiedział, że grzywny nie zapłaci, nawet jeśli przegra apelację. Mogę iść do więzienia. Pani mecenas była kuratorem 118-latka i przejęła w ten sposób we władanie pół kamienicy na Ochocie. Kamienicy, w której pół życia mieszkali moi dziadkowie - mówił po wyjściu z sali rozpraw. Proces o zniesławienie Górnikowska-Ćwiąkalska wytoczyła Śpiewakowi w związku z konferencją prasową z 19 października 2017 roku przed kamienicą na Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Społecznik mówił wówczas, że Górnikowska-Ćwiąkalska, była kuratorem 118-letniej osoby i przejęła dzięki temu pół kamienicy przy Joteyki 13. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku. W rozmowie z PAP Jan Śpiewak potwierdził, że zamierza zrezygnować z udziału w życiu politycznym. Doprecyzował, że nie będzie startować w wyborach ani ubiegać się o urzędy. W realiach tej wojny polsko-polskiej nie da się prowadzić innej polityki niż taka, która oparta jest na szczuciu jednych na drugich - stwierdził Śpiewak. Ten wyrok przelał dla mnie czarę goryczy. Okazało się, że nawet ze strony sądów, które powinny stać na straży elementarnych zasad praworządności i wolności słowa, wychodzi atak na praworządność i wolność słowa - tłumaczył. Śpiewak zadeklarował, że jego decyzja nie oznacza zaprzestania wszelkiej działalności publicznej. Będę działać jako społecznik, ekspert, będę działać naukowo. Natomiast nie chcę już występować w debacie publicznej jako polityk, czy jako osoba, która ubiega się o jakieś urzędy. Mój cel pozostaje ten sam, jest nim uczciwa, przyjazna mieszkańcom Warszawa i sprawne państwo, które dba o swoich obywateli, myśląc nie tylko o tym, co ma być za dwa lata, ale też o przyszłych pokoleniach. Zmieniły się tylko narzędzia - podkreślił. Jak zapowiedział, działalność społeczną będzie realizował poprzez założone przez siebie w 2017 r. stowarzyszenie Wolne Miasto Warszawa. Pytany, czy dopuszcza powrót, jeśli zmieni się sytuacja polityczna w kraju, Śpiewak odpowiedział: "Nigdy nie mów nigdy". Obecna sytuacja w Polsce jest tak ponura i porażająca, że trudno to sobie wyobrazić - dodał. Podziękował jednocześnie za wszystkie otrzymane po swojej deklaracji o odejściu z polityki wyrazy wsparcia. W latach 2014-16 Śpiewak był liderem stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. W czasie, kiedy kierował tą organizacją utworzyła ona i opublikowała w internecie tzw. Warszawską Mapę Reprywatyzacji - interaktywną grafikę, na której znajduje się 29 nazwisk osób, które - według MJN - brały udział w kontrowersyjnych zwrotach nieruchomości w Warszawie, ich wzajemne relacje oraz nieruchomości, z którymi mają powiązania. Śpiewak jest też autorem poświęconej kulisom afery reprywatyzacyjnej książki "Ukradzione miasto". Opracowanie:Maciej Nycz
Słynne „Mury” Jacka Kaczmarskiego stały się hymnem pierwszej, jeszcze niewinnej, „Solidarności”. Ten najbardziej znany – i jednocześnie najmniej zrozumiany utwór – podzielił los swego twórcy. Jacek Kaczmarski – świetny obserwator i komentator świata, poeta i prozaik – w powszechnej opinii funkcjonuje jedynie jako „bard Solidarności”. „Każdy spotka tego diabła, którego się boi” niemal proroczo przewidział Jacek. Piosenki Jacka Kaczmarskiego zacząłem poznawać w czasie stanu wojennego, kiedy chodziłem jeszcze do ogólniaka. Celowo używam określenia „zacząłem poznawać”, bo twórczość Jacka jest tak wielowątkowa, niejednoznaczna i bogata, że wciąż może prowokować odkrywanie nowych treści. Tak ja przynajmniej odbieram twórczość Kaczmarskiego. Tym samym odkrywam, że w tej kwestii nie stać mnie na dziennikarski obiektywizm. Cóż, nie wszystko można zmierzyć „szkiełkiem i okiem”. Pamiętam pewien rajd turystyczny, na który wybraliśmy się pod wodzą historyka z mojej budy. Był to jeszcze stan wojenny, czołgi i milicja na ulicach. Szliśmy jakąś polną drogą, ja grałem na gitarze. Wszyscy głośno śpiewaliśmy „Mury” Jacka Kaczmarskiego. Przechodziliśmy akurat przez małą wioskę pod Bydgoszczą. Pewien mężczyzna na chwilę przerwał przekopywanie ogródka. Patrzył w naszą stronę. Nagle zaczął płakać! Podniósł w naszą stronę dłoń z palcami w kształcie litery V! Tam, na tej polnej drodze, piosenka Jacka przełamała między nami mur nieufności. Mur zrozumiały i naturalny w tych czasach i okolicznościach. A jednak… „A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat!” Pierwowzorem późniejszych „Murów” była powstała w 1968 roku pieśń katalońskiego barda Luisa Llacha. Opowiadała o słupie, do którego wszyscy jesteśmy przywiązani. Był to widomy symbol zniewolenia Katalończyków w Hiszpanii rządzonej przez znienawidzonego generała Franco. Pieśniarz zapewniał, że starczy pociągnąć mocno za sznur. Raz jeden, raz drugi uwiązany. Słup zacznie się chwiać i „na pewno runie, runie, runie, nie pozostanie po nim ślad”. Kaczmarski do muzyki katalońskiego barda dodał swoje słowa. W zasadzie opisywały one los walczącego z reżimem Llacha. To przy publicznych wykonaniach pieśni „świec tysiące palili mu”. Był czas, że hiszpańska cenzura zakazała wykonywania tego utworu, wtedy Llach ograniczał się do grania melodii pieśni, słowa wyśpiewywały słuchające go tłumy Katalończyków. „I sama melodia bez słów niosła ze sobą znaną treść, dreszcze na wskroś serc i głów.” W ”Murach” Kaczmarskiego w trzeciej zwrotce zachodzi niepokojąca zmiana rewolucyjnego nastroju. Rewolucjoniści „zobaczyli, ilu ich, poczuli siłę i czas. I z pieśnią, że już blisko świt szli ulicami miast. Zwalali pomniki i rwali bruk – ten z nami, ten przeciw nam. Kto sam ten nasz największy wróg! A śpiewak właśnie był sam…” „A mury rosły, rosły, rosły Łańcuch kołysał się u nóg” Śpiewak stracił swoją pozorną kontrolę nad wielbiącym go tłumem. Stanął z boku, już jako obserwator. Co gorsza, skoro nie podążał w tym kierunku, co inni – stał się wrogiem. Rewolucja pożera własne dzieci, taki los spotkał też barda, który pierwotnie porwał tłumy do walki. Charakterystyczne, że w przypadku Lluisa Llacha ten scenariusz sprawdził się co do joty. Utwory tego lewicowego śpiewaka były blokowane przez cenzurę w komunistycznej Polsce – jako pieśni wywrotowe. Śpiewak został sam… Po zwycięstwie rewolucji „mury rosły, rosły, rosły, łańcuch kołysał się u nóg”. Rosły mury między ludźmi, te mentalne, te najtrudniejsze do skruszenia. Mury nietolerancji, niezrozumienia, zacietrzewienia. Wczorajsi zwycięzcy dziś leżeli na tarczach. Walczyli o wolność, a ich własna małość sprawiła, że „łańcuch kołysał się u nóg”. „Solidarność” nigdy nie przyjęła „Murów” jako całości. Internowani po 13 grudnia 1981 działacze panny S po odśpiewaniu trzech zwrotek w miejsce refrenu o rosnących murach dodawali ten bardziej optymistyczny o wyrywaniu murom zębów. Ktoś też (za Kaczmarskiego) dopisał inną, bardziej budującą pointę: „Nie, nie, nie umarł dla nas czas, jest jeszcze tyle pieśni w nas, bo trzeba wierzyć, wierzyć, wierzyć, by móc gdzieś dojść, by żyć, by trwać”. Podstawowy dysonans, jaki tu się ujawnił, polegał na odmiennej poetyce. Jacek był twórcą, poetą, człowiekiem nieufnym wobec ruchów masowych. Zbyt cenił sobie własną indywidualność i talent, aby składać to wszystko na ołtarzu rewolucji. A „Solidarność” niewątpliwie była ruchem masowym, w którym wola jednostki musiała podporządkować się woli ogółu. Śpiewak musiał zatem pozostać sam… Mieliśmy przykłady twórców, którzy swój talent poświęcali w całości rewolucji. Tak zrobił Majakowski, tak zrobił Gałczyński. „Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny. W ostatecznym rozrachunku jedynie to się liczy” (Zb. Herbert). Wydaje się, że w tym zestawieniu tylko Kaczmarski miał odwagę powiedzieć tłumowi „nie”. Czy jednak ktoś usłyszał jego sprzeciw? Teraz, po latach, jest czas na refleksję. Można sięgnąć do późniejszej twórczości Jacka. Do jego wierszy obrazujących malarstwo, odnoszących się do ważniejszych zdarzeń historycznych. Do tych opisujących człowieka i jego codzienne rozterki. Zaręczam – kopalnia emocji i wrażeń. Zupełnie inny Jacek, niż znamy go z Radia „Wolna Europa”. Jacek – poeta, nie bard „Solidarności”. Ja też, nie kryję, podchodziłem bardzo przedmiotowo do piosenek Kaczmarskiego. Zwłaszcza w czasie stanu wojennego i po nim. Wolałem wyrywać murom zęby, niż dopuścić myśl, że sam buduję nowy mur. Taka była potrzeba chwili – o czym opowiadałem na wstępie, o naszym rajdzie turystycznym. Wszyscy byliśmy odwróceni… Dla mnie osobiście poezja Zbigniewa Herberta i Jacka Kaczmarskiego (celowo stawiam tych dwóch poetów obok siebie) stała się swoistym dekalogiem. Prawdami, którym nie wolno zaprzeczyć. Zarówno Herbert, jak i Kaczmarski w swojej twórczości oscylowali wokół priorytetów. Prawd ostatecznych. Niepodważalnych. Stawali w szeregach „obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów”. Cóż pozostawało po wezwaniu „Bądź wierny, idź…”? Kaczmarski to bunt wobec zastanej rzeczywistości. Kontestacja. Moi synowie przeżywają to samo, słuchając zupełnie innej, swojej muzyki. I dobrze. Taki bunt jest twórczy, pozwala inaczej ustawić skalę wartości. Od dziesięciu lat organizuję w Bydgoszczy Festiwal piosenek Jacka Kaczmarskiego „Źródło wciąż bije”. Najbliższy odbędzie się 13-14 czerwca 2015, szczegóły na . Ta impreza skupia pozytywnie zakręconych ludzi. Takich, którzy w Jacku widzą Twórcę, a nie tylko barda „Solidarności”. Którym nota bene Jacek nigdy zostać nie chciał. Chyba jednak spotkał swego diabła… Grzegorz Dudziński
Hitowy program stacji TTV "Królowe życia" od emisji pierwszego odcinka wzbudza skrajne emocje. Osobliwa fabryka gwiazd zdołała wypromować w show biznesie tak barwne postacie jak Sylwia Peretti, Adrianna Eisenbach czy Dagmara Kaźmierska. Ta ostatnia zyskała ogromny rozgłos dzięki szczerym wywiadom na temat jej pobytu w więzieniu, w którym przebywała po skazaniu za stręczycielstwo i sutenerstwo. Zaledwie kilka miesięcy temu kontrowersyjne show zyskało nowego, dorównującego reszcie poziomem uczestnika. Obsadę wzbogacił 51-letni deweloper ze Szczecina, Arek "Megakot" Kocik, który od razu przykuł uwagę internautów. Aspirujący celebryta, podobnie jak jego koleżanka z planu w przeszłości pełniąca funkcję burdel mamy, przyznał się do mrocznych sekretów w przeszłości. Kocik otwarcie wyznał, że jego cztery byłe partnerki zmarły, a o śmierć jednej z nich był w sprawie udziału kontrowersyjnego mężczyzny w programie telewizyjnym zabrał Jan Śpiewak. Działacz społeczny, publicysta i socjolog nie szczędził ostrych słów krytykując nie tylko zachowanie samego Megakota, ale także media społecznościowe oraz szeroko pojęty show biznes, które aktywnie promują takie także: Dagmara Kaźmierska zapowiada kolejną książkę! "Moje życie jest na 100 książek"Jest taki program w stacji należącej do TVN TTV Królowe Życia. Prowadzi go burdelmama, która odbyła wyrok więzienia za stręczycielstwo i handel ludźmi. W jej burdelu handlowano kobietami za 5000 euro. Jak sama pisze pobyt w więzieniu otworzył jej drogę do kariery w telewizji. W programie niedawno pojawił się niejaki Megakot. Sam Megakot w internecie chwali się zażywaniem twardych narkotyków i romansami z "małolatkami". Z jedną z nich związał się już jak miała 15 lat, albo i mniej… W popularnych nagraniach na YouTube chwali się tym, że nazwał świnię imieniem po byłej dziewczynie, która popełniła samobójstwo. (...) Jak sam Megakot przyznał policja sama podejrzewała go o zabójstwo jednej z ostro skrytykował media za lansowanie w przestrzeni publicznej człowieka, który bez ogródek przyznaje się do tak karygodnych zachowań i nawoływał do zdjęcia kontrowersyjnych programów z wizji:Jestem przerażony tym jakie treści promują social media i telewizja. Żyjemy w świecie odwróconych wartości. YouTube, Instagram i TVN zarabiają ogromne pieniądze na promowaniu zła. Nieustająco przesuwają granice tego co akceptowalne. Ci ludzie niszczą innym życie. Pokazują, że kobiety to tylko przedmioty. Że każde świństwo można spieniężyć. Że liczy się tylko kasa. Powiedzmy temu stop. Zachęcam do pisania mejli do TVN, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zgłaszania tych treści na Instagramie i YouTube. Ten program i te profile powinny zniknąć z przestrzeni publicznej - innym poście socjolog odniósł się także do afery dotyczącej Marcina Najmana oraz byłego bossa mafii pruszkowskiej Andrzeja "Słowika" Zielińskiego. Były bokser otwarcie przyznał, że prowadzenie MMA-VIP powierzył byłemu gangsterowi, czym wywołał medialną na promowanie kryminalistów jako celebrytów Śpiewak skomentował w równie gorzki sposób:My nie zaliczamy kulturowego regresu. My zaliczamy kulturowy upadek. W Polsce powstała prawdziwa antykultura. Nie liczą się żadne wartości, bo jedyną wartością jest zysk. Jak te pieniądze są zdobywane i przez kogo nie ma żadnego znaczenia. Liczą się tylko cyfry na koncie - DM-y dostajemy od celebrytów?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze ktoś zaczął robic raban o to jaka patologia jest promowana na gwiazdy. Mam nadzieje, że zdejmą z anteny ten denny program, który nie pokazuje żadnych wartościowych treści, a uczy jedynie, że w życiu liczy się kasa i zysk za wszelką Świat zwariował, spowodowanie bólu u innych powinno zablokować sławę, a jest słów, dlatego TVN jest takim samym ściekiem jak tvpDokąd ten świat zmierza? :( nie oglądam tvp, tvn też bez żalu odpuszczę. Kto ze mną?Najnowsze komentarze (468)Ten program to promocja głupoty i patologii, większość jego uczestników ma problem z wypowiadaniem się w języku polskim...Plastic is fantastic, nadmuchajmy się, głupota w połączeniu z kasą są cool- to główne refleksje jakie się nasuwają po obejrzeniu "Królowych"...Mądry wpis Pana Śpiewaka, popieram....Ludzie przemyślcie to co napisał...HanaMontana6 miesięcy temuKolejny do kasacji powinien być program „Chłopaki do wzięcia” jak można tak okrutnie wykorzystywać ludzi do przyciągnięcia widza. Wiem, wiem- zaraz ktoś zarzuci, że oni się sami na to zgadzają, ale tak jak megakot tak oni nie wydają się osobami, które są świadome zagrożenia jakie wynika dla młodych ludzi z pokazywania takich zachowań, zwyczajów i poziomu jaki prezentują Ci „bohaterowie”. Co się dzieje na tym świecie.. nie znaczą że można promować prostytucję i przestępstwa! TVN przegielo z tym programem! Jestem ZA że program zniknął z anteny!!!Śpiewaczek to typek który żyje w swoim świecie i uważa że jego poglądy cokolwiek znaczą. Znaczą tyle samo ile zdanie podrzędnego człowieka, który coś sobie napisze lub się baaaardzo że ktoś zaczął o tym mówić. To co się dzieje w tvn to juz przechodzi wszelką etykę moralności. W dzisiejszych czasach PATOLOGIA to na szczycie sławy. Burdelmama i te pozostałe osoby w programie" krolowe życia" nic dobrego sobą nie reprezentują,nic dobrego nie wnoszą w życie. Nie potrafią nawet składnie i etycznie się wypowiedzieć. Dramat to co się dzisiaj promuje w tvnJak to leciało?Wolne Media Wolne Media Wolne Media... To mamy te wolne końcu!!!!!!! Janek, dzięki!!!Ja się nie dziwię że wiele ludzi jest za zamknięciem tych stacjiDance macabre6 miesięcy temuNIE PATRZ W GÓRĘ ‼ PATRZ NA SŁOWIKA, MEGAKOTA, NAJMANA, JAKIMOWICZA, KRÓLOWE ŻYCIA...Każda produkcja tvn to wyjątkowe DNO , ale jaja telewizja takie produkcjeTo jest ten świat zmierzaMacie swoje pełne media.. Takie programy powinny zniknąć lub zmienić bohaterów.
Ocena wątku: 0 głosów - średnia: 0 1 2 3 4 5 [polski]poszukuję kogoś z "A śpiewak także był sam" Liczba postów: 3 Liczba wątków: 1 Dołączył: Apr 2007 Reputacja: 0 poszukuję bibliografii, a właściwiej kogoś, kto posiada śpiewniki "A śpiewak także był sam" i "Ale źródło wciąż bije...". Potrzebne mi są one, by podać nr strony utworu Rycerze Okrągłego Stołu. Mój deadline to piątek rano. Czy ktokolwiek ma te książki? Byłabym wdzięczna za pomoc... Liczba postów: 2,344 Liczba wątków: 57 Dołączył: Jun 2005 Reputacja: 0 Mam te książki, tylko powiedz, o które piosenki konkretnie Ci chodzi. [b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size] Liczba postów: 235 Liczba wątków: 14 Dołączył: Feb 2006 Reputacja: 0 gredler napisał(a):Mam te książki, tylko powiedz, o które piosenki konkretnie Ci napisał(a):Rycerze Okrągłego Stołu. Pozdrawiam Liczba postów: 3 Liczba wątków: 1 Dołączył: Apr 2007 Reputacja: 0 dokładnie do "rycerzy okrągłego stołu". Liczba postów: 4,151 Liczba wątków: 85 Dołączył: Jun 2007 Reputacja: 0 Ja mam 'Rycerzy okraglego stolu' w 'Pieciu sonetach o umieraniu komunizmu' Oficyna wydawnicza '63', Warszawa 1989, wydanie II, na stronie 33 -jesli to w czyms pomoze. 'Niegodne nas – za sprawy błahe (Drobnych utrapień lichy towar) Płacić rozpaczą, gniewem, strachem, Zużywać w kłótniach cenne słowa' Liczba postów: 4,748 Liczba wątków: 613 Dołączył: Jul 2004 Reputacja: 0 celobioza napisał(a):"Ale źródło wciąż bije...".celobioza napisał(a):Rycerze Okrągłego Liczba postów: 3 Liczba wątków: 1 Dołączył: Apr 2007 Reputacja: 0 dziękuję wszystkim za pomoc nie spodziewałam się aż tak szybkiej reakcji Liczba postów: 1,706 Liczba wątków: 18 Dołączył: Feb 2006 Reputacja: 0 Jeśli ktoś mógłby.... "Źródło wszelkiego zła" i "Krowa". Liczba postów: 48 Liczba wątków: 2 Dołączył: Jun 2005 Reputacja: 0 wydawnictwo MARABUT "Ale źródło wciąż bije..." Rycerze Okrągłego Stołu - str. 215 Źródło wszelkiego zła - str. 350 Krowa - str 185 [ Dodano: 12 Kwiecień 2007, 19:43 ] oooo, chyba blondynka ... nie załapałam żartu Zbigniewa Będziemy zatem rozszarpywać schedę Słów przemyślanych, myśli przebolałych Każdy dla siebie, każdy podług siebie Liczba postów: 1,706 Liczba wątków: 18 Dołączył: Feb 2006 Reputacja: 0 Gdzie mi do żartów, jak na jutro mam mieć plan prezentacji! Liczba postów: 2 Liczba wątków: 0 Dołączył: Apr 2007 Reputacja: 0 Poszukuje tekstu Metamorfozy sentymentalne z wydania A spiewak takze byl sam do pracy z tekstologi ustalam swoją wersję tekstu i potrzebuję tej wersji z tego wydania. Jeśli ktokolwiek widzial, ktokolwiek ma i moglby to wyslać na moj adres ytak@ byłabym bardzo wdzięczna. Prosze jesli to nie mozliwe tez o inna fome kontaktu Iza Kuprel Liczba postów: 2,344 Liczba wątków: 57 Dołączył: Jun 2005 Reputacja: 0 Tekst jest dokładnie taki jak na stronie. [b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size] Liczba postów: 2 Liczba wątków: 0 Dołączył: Apr 2007 Reputacja: 0 Dziękuje bardzo za ułatwienie mi pracy i zaoszczędzenie siłpozdrawiam Iza Kuprel Liczba postów: 2 Liczba wątków: 0 Dołączył: May 2007 Reputacja: 0 I ja mam prośbę do kogoś, kto posiada "A śpiewak także był sam". Czy mógłby ktoś podać stronę, na której znajduje się w tym wydaniu tekst piosenki "Metamorfozy sentymentalne"? Jest mi to bardzo potrzebne. Z góry dziękuję Liczba postów: 235 Liczba wątków: 14 Dołączył: Feb 2006 Reputacja: 0 Ale źródło wciąż bije... - s. 331 Nie mam książki, ale tak miałam w przypisie, mam nadzieję, że dobrze. "Najgorsze, że trzeba się zabić Gdy drzewa, gdy morze, gdy maj" Liczba postów: 2 Liczba wątków: 0 Dołączył: May 2007 Reputacja: 0 Dziękuję bardzo! A nie wiesz, czy wersja tego tekstu jest dokładnie taka, jak na stronie?? Każdy szczegół ważny A Może ktoś jednak ma tomik A śpiewak także był sam ? Liczba postów: 5,038 Liczba wątków: 264 Dołączył: Oct 2017 Reputacja: 2 Olafka napisał(a):I ja mam prośbę do kogoś, kto posiada "A śpiewak także był sam". Czy mógłby ktoś podać stronę, na której znajduje się w tym wydaniu tekst piosenki "Metamorfozy sentymentalne"? Jest mi to bardzo potrzebne. Z góry dziękujęStrona: 283 Podobne wątki Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post [matura] "Lalka, czyli polski pozytywizm" i "Dzieci Hioba" Alicja 3 3,623 02-28-2014, 08:29 PM Ostatni post: Alicja Kaczmarski wobec historii Polski. [matura] Fux 42 14,244 05-12-2011, 10:02 PM Ostatni post: gosiafar Język polski Aneta 1 1,507 06-04-2010, 10:07 AM Ostatni post: Luter [Matura] Muzyczno-słowny obraz Polski i Polaków... Kuzyn 13 5,192 01-09-2010, 09:25 PM Ostatni post: Niktważny [polski/matura] postacie biblijne i mitologiczne elfka 37 12,119 05-24-2009, 02:05 PM Ostatni post: basiab Inspiracje literackie w twórczości JK[polski] Dawca 7 3,341 04-15-2009, 07:47 PM Ostatni post: ann Jacka Kaczmarskiego interpretacje dzieł malarskich. [polski] Klema 16 5,891 03-16-2009, 06:13 PM Ostatni post: anilorak [polski/matura] Portret współczesnego człowieka w poezji JK Salome 14 5,595 03-03-2009, 07:57 AM Ostatni post: stepniarz [polski] matura ustna kłapo 17 5,765 05-14-2008, 10:41 PM Ostatni post: kłapo Polski - matura ustna "Obraz ojczyzny w twórczości JK&q kozmo 1 1,466 05-11-2008, 03:33 PM Ostatni post: kłapo Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
a śpiewak także był sam